Przedwiosna (EP)

by Unelmia

/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.

      25 PLN  or more

     

  • Compact Disc (CD) + Digital Album

    Przedwiosna EP (CD) with booklet with lyrics

    Includes unlimited streaming of Przedwiosna (EP) via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.
    ships out within 5 days

      25 PLN or more 

     

1.
Przedwiosna 07:20
Przebija glebę, bliski jej kres. Przebija serce - ostatni wdech. Przebija śnieg - znów rodzi się. Znów dusza gorzeje się. Wędrowiec wraca wśród burzy snów. W starych topolach zwierzęcy zew. Baca znowu poprawia pas. Na Halach Owce drzemią. Śmierć! powita stare pola. Odśnieżam te martwe łzy Zmartwychwstaje na chwilę. W stagnacji zamykam się. Nad boskością orlich gniazd. Przecierając stary szlak. Wędruje tutaj sam. Rozbrzmiewający brzask. Refren: Przełęcz słońca wśród mroku gwiazd. Góralski sen. Huculska magia grzędy. Ciemna chmura nad polami opowiada o przeszłości starych grań. Biegnąc na przełaj przez górskie pastwiska. Widzę jak echo tańczy z runem leśnym. Wiatr dawnych snów ucichnie Zawyje wilk wśród nocy szkarłatnych gwiazd. Godzinne wędrówki wśród nieznanych ścieżek. Oczy zamknięte, tylko odgłosy nocnych zwierząt. Przed wschodem słońca Gałęzie śpią. Starzec potrząsa sakiewką wciąż. Czy spadną dziś Czereśni łzy? Wróżba dla urodzaju. Drewniane sanie pociągnął wiatr. Perun dał znaki skryj tutaj się. W stogu siana bezpieczny sen. Po burzy żółty płomień. Znak! na szlaku górskim wciąż tkwi. Wbity w błotnistą glebę. Świadek wszystkich wędrówek, świadek ostatecznych dni. Tylko tutaj czuję to pradawną wolność przodków. Chcę dotknąć każdy pień. Chcę zdobyć każdy szczyt. Refren: Przełęcz słońca wśród mroku gwiazd. Góralski sen. Huculska magia grzędy. Ciemna chmura nad polami opowiada o przeszłości starych grań. Biegnąc na przełaj przez górskie pastwiska. Widzę jak echo tańczy z runem leśnym. Chata palowa jak wieczny posąg, ani drgnie Zniszczone buty, świadectwo ciężkiej pracy. Zapach Pierwiosnku rozchodzi się wszędzie w koło. W mgle stado krów zaczyna śpiewać swą stałą pieśń. Odchodzą wspomnienia gdy topi się lód. Gdy patrzysz na szczyt śnieżnej fortecy - on ciągle śpi. Gdzie strumyk spokojnie uderza o kamienne łzy. Beskidzki raj, szum lasów wzywa cię znów
2.
Wiecha 12:12
Odnów to stare wspomnienie Nocy mroźnych wichrów Cienie wchodzą, między promykami W starej dziupli, ukryte skarby Wieczny deszcz Przypomina jęk Opuszczonej chaty na skale Wszystko jest kruche w dotyku. Gdy słońce gaśnie znów. Ciepły ogień w sercu, w moim pokoju. Srebroń oświetla drogę łez w zielonej kopule Gdzie ptaków głośny śpiew. Szeptem usypia mnie. Sny - wśród starych łąk Błogie dzieciństwo Przetarte ścieżki z dawnych lat. Ref: Stary, koc na strychu, gniazdo wśród drzew, mleko w garnku - opowieść do snu. Jak szum starych pól, ciepło wśród gór. Ostatnie dni, beztroski i chwil. Jesienne lasy po czerwienione Goreją w cudnym słońca zachodzie Witam was - brzozy, graby złocone I fantastyczne ruiny w wodzie. Czemu się śmieją te jarzębiny? Czemu dumają jodły zielone? Czemu się krwawią klony - osiny? Płyną fiolety mgieł przez doliny I jak motyle w barwnym ogrodzie Latają liście złoto - czerwone Z wyżyn spoglądam na leśne obszary (Tadeusz Miciński - "W mroku gwiazd") Słońce budzi się w kotlinie Echem wołając pradawnych braci Wzniosą ręce ku czci starych bogów Zaśpiewają, pradawne słowa Zapomnianych słowiańskich czarów Stare lata znów objawiają się Ogień połączy jeden znak Gdy spotkają się znów Pradawni ziem obcych Na tronie siądą Woda, obmyje ich grzechy Przyroda przyjmie ich Po tych wszystkich latach Smutku, goryczy łez Sny - wśród starych łąk Błogie dzieciństwo Przetarte ścieżki Dawnych lat Refren: Stary, koc na strychu, gniazdo wśród drzew, mleko w garnku - opowieść do snu. Jak szum starych pól, ciepło wśród gór. Ostatnie dni, beztroski i chwil. Kochasz ty dom Co w letnią noc, skroś srebrnej mgły Szumem swych lip wtórzy twym snom A ciszą swą koi twe łzy Kochasz ty dom, ten stary dach Co prawi baśń o dawnych dniach Omszałych wrót, rodzinny próg Co wita cię wciąż z cierniowych dróg Kochasz ty dom, rzeźwiącą woń Skoszonych traw i płowych zbóż Wilgotnych olch i dzikich róż (Maria Konopnicka - "Pieśń o domu") Ostatni wicher krzyczy głośno - przeszłość wzywa. Do wieczności. Do tych dolin w których przyszłość się objawia pośród nocnych gwiazd. Wśród starych pieśni melodia gór. Na zawsze już w sercu płonie. Wiejskie drogi w których ścieżki wydeptane - przez życia los.
3.
Snydygnacje 09:36
The June night, when time fell silent with your voice. Like fragments of a shattered mirror. Past entwined with the present. Memories linger in thoughts places, and old photographs, Inevitably enduring forever. You opened before me the gate to a dark symphony, Where sounds grip the soul like an iron latch. The clock on the wall ceased ticking for eternity. I will never forget you unless death takes me too. Pod gwiazdą nocy pełnej bólu. Twe słowa słyszę znów. W zaklętym dworze księżyca cień, rozjaśniał nasze sny. Wędrówki wspólnych pięknych godzin, które zostają. Jedno ciało, które tak znam. Tyle wspomnień z tobą mam. Złote sploty w mej głowie wciąż. Nasza więź też przetrwała. Wszystko zawsze wygraliśmy. Twoja śmierć była znakiem. Teraz tylko zostały łzy. Pamięć i wielki ból. Ref: Zatrzymaj jego tramwaj w drodze do szczęścia. Zatrzymaj swój autobus w drodze do snów. Podnieś ukruszony ząb. Zaprutnik - Bije ostatni dzwon! W objęciach wiatru mknęliśmy w dal, wolni jak ptaki w locie. Zwiedzałeś ze mną mroczne miejsca, ogród pełen sekretów. Na rzece wspólnych chwil od serca, twoja dusza odeszła. Wieczne drogi na szczytach gór ku twojej pamięci. Nasze serca złączone znów - zostaną na zawsze już. Twoje oczy zapamiętam. Były świadkiem wszystkich dni. Dziękuje za wszystkie lekcje, które mi pokazałeś. Teraz ty już jesteś wolny. Nie zaznasz więcej bólu. Ref: Zatrzymaj jego tramwaj w drodze do szczęścia. Zatrzymaj swój autobus w drodze do snów. Podnieś ukruszony ząb. Zaprutnik - Bije ostatni dzwon! Wśród ciemnej drogi zahuczał ostatni wiatr. Z naprzeciwka zło zbliżało się w stronę twą. Zgasły świat, cierpienia jęk. Ty i ukochana. Jeden moment, zegar stanął. Fatum, los i ból!
4.
Zielony...Czerwony...Z prawej nadjeżdża żółty....Pamiętam jak jadłeś...Szczerbatą Łyżką.

about

Members:

Drømmefanger: Originator, electric guitars, lyrics, clean vocal additions

Czeski: Production, Mix & Mastering, Programs, Clean and growl vocals, Other instruments

Guest musicians:

Maja Koterba: Vocals

Kamil Kiliański: Vocals

fragments of the cow mooing in the song "Przedwiosna" taken from the website Freesound.org thanks to the courtesy of the user "Benboncan"


Photography and album cover artwork - Karolina Chorązka - Paluch

Recorded and mixed between 2022 and 2023 by Czeski in Katowice/Kozienice, Poland

credits

released November 29, 2023

Thanks to:

My whole familly (Mum Małgorzata Kuśmierczyk - Balcerek, My grandmum Elżbieta Kuśmierczyk, My brother - Bartłomiej Balcerek and My Aunts - Anna Balińska and Dorota Chorązka, (all to aunts, uncles and the rest of the family) Thanks also to my beloved Friends: Arkadiusz Michalski "Czeski" Adrian Hudzikowski, Piotr Trafisz, Magdalena Kordula, Monika Wieremiejczyk (Thank to you for helping with the lyrics to "Przedwiosna” and others songs) Ivonne Wuodyga, Milena Augustyn, Monika Szpadkiewicz, Paweł Kosmala, Wiktoria Wysopal, Marlena Kot, Karolina Gadzińska, Bronisław Paluch (My dear cousin), Oskar Knap, Katarzyna Kania, Karolina Chorązka - Paluch (her paintings and that I can use it to my music project) Angela Emilia Byczkowska, Martyna Polańska, Igor Wasiński, Andrzej Stępień, Paulina Bartoszek, Aelita Nowakowska. Special thanks to my lovely and nearest people that sadly passed away - Stanisław Chorązki my dear cousin (Past member and guitarist of Polish band Saratan from Cracow that died in car accident.) The song "Snydygnacje" is my memory for him. Also thanks to my Grandad Jerzy Kuśmierczyk that Die of cancer (The song "Szczerbata Łyżka" is my memory to him) Thanks also to the books, nature that inspired me the most (my hometown and place where I born – Kozienice, and Village Skierbieszów) and thanks to dear pets - Sonia & Morti. Also thanks to the bands and artist that Inspired me the most to make my music - Windir (Norway) Hail Valfar! Bands: Iron Maiden, Judas Priest, Helloween, and Thy Catafalque (Hungary) and works of Tamás Kátai. Love you all! And thanks for you supports for all this years!

license

all rights reserved

tags

about

Unelmia Kozienice, Poland

Genre:
Avant-garde metal / Dark Ambient / Atmospheric folk black metal

Unelmia in Finnish language means dreams.

Lyrical themes: Nostalgy, Nature, Dreams, Space, Childhood Memories, Depression, Tales, Folk Tales, Old Tales
... more

contact / help

Contact Unelmia

Streaming and
Download help

Shipping and returns

Report this album or account

If you like Unelmia, you may also like: